Dokarmianie przez klikanie

wtorek, grudnia 12, 2006

Bo było zimno...




Pod oknami ciągnie się uliczka małych domków. Wczoraj robiłam coś w kuchni i nagle zobaczyłam kłęby dymu, wypełniające uliczkę. Pożar?

Nie, to po prostu komuś zrobiło się zimno :) Sięgnęłam po aparat, lecz zanim go ustawiłam, apogeum zadymiania minęło. Niemniej to i owo udało się uchwycić.

Brak komentarzy: