Dokarmianie przez klikanie

środa, sierpnia 22, 2007

Pimpi's Diary - Part 6.

On dziś robił mi zdjęcia i z jednego oboje się bardzo długo śmiali. Z tego:


No fakt, może rzeczywiście nie wyszłam na nim najkorzystniej, ale żeby aż tak się śmiać?
Przecież wiadomo, że normalnie zazwyczaj wyglądam tak:


Dostałam dziś fajne nowe posłanie. Używam go do zabawy - czyli zgodnie z przeznaczeniem, bo przecież śpię i tak z Nimi albo na fotelu :)

Brak komentarzy: