Dokarmianie przez klikanie

sobota, września 20, 2008

Raport bieżący

Malutka po wczorajszym fryzjerze znów wygląda jak na ostatniej fotce. W poniedziałek wszczepiono jej chipa, w listopadzie dostanie paszport, na grudzień planuję dla nas tydzień w Amsterdamie ;)

Ja uczę się korzystać z tabletu, ależ to fajne urządzonko, choć rzeczywiście - trzeba się do niego najpierw przyzwyczaić.

Plany firmowe: jeśli do końca miesiąca nie znajdę sensownego lokalu, to zaczynam w domu, opierając się na razie tylko na sprzedaży internetowej. Ale wolałabym znaleźć... Znaczy niby jest, jasne... Za trzy tysiące na Puławskiej. Jak fajnie, że mnie nie stać. Znaczy stać. Na połowę.

Brak komentarzy: