Dokarmianie przez klikanie

piątek, listopada 03, 2006

Kosmetyka

Męczę się nad wyglądem bloga - stąd milczenie, bo po co opisywać to, co wyprawiam. Najogólniej wygląda to tak, że połączona gorącą linią Google Talk z fachowcem - zmieniam, ustawiam, nadpisuję. Dobrze, że to nie podcast, bo efekty dźwiękowe byłyby nie do opublikowania...

Brak komentarzy: