Dokarmianie przez klikanie

poniedziałek, grudnia 20, 2010

Fajną książkę wczoraj czytałam...

...momenty były ;)

Dostałam w prezencie - coś wspaniałego, dosłownie wspaniałego, bo ta książka to "Historia smaku" Bryana Bruce. To jedna z tych pozycji, gdzie chciałoby się, aby autor tak nawijał przez sześćset dużych tomów, a nie przez przykrótkie dwieście stron formatu zbliżonego do B5. To niesprawiedliwe, bo ledwie się rozkręciłam, a tu już koniec :(

Polecam z całej duszy, kupujcie bez wahania. Wiele z informacji tam zawartych było mi już znanych, ale przynajmniej drugie tyle to rzeczy nowe, o których nie wiedziałam, co dobrze świadczy o poziomie merytorycznym, bo wiecie przecież, że staram się być z kulinariami na bieżąco i wiedzę na ten temat mam zdecydowanie powyżej przeciętnej, więc zaskoczyć mnie czymś nie jest łatwo.

Czyta się wspaniale... gawędziarski styl, humor sytuacyjny, no... Tylko jedna uwaga - podczas czytania takich książek musimy mieć pod ręką coś do pogryzania, bo w przeciwnym wypadku pożremy się od środka... No to już: miska pyszności, ciepły pled i czytamy :)

1 komentarz:

Janusz pisze...

Serdeczne życzenia dla Was na zimowe Święta tegoroczne. Obyś była tak świeża do końca świata.

Janusz