Dokarmianie przez klikanie

sobota, maja 12, 2007

Pimpi wchodzi w świat

No i nadszedł wreszcie tak wyczekiwany przez nasza trójkę dzień pierwszego spaceru.

Co tu dużo mówić... było świetnie, nawiązaliśmy pierwsze psie i ludzkie znajomości, ganialiśmy po trawie, bawiliśmy się i uczyli różnych rzeczy - tak zeszły nam w sumie chyba ze trzy godziny, obfotografowane przez M. dokładnie (zrobił 55 zdjęć, z których tu zamieszczam dwa).

Pimpi buszująca w trawie:


Pimpi pokazuje, że umie chodzić na smyczy, a ja pokazuję, że świetnie mi idzie prowadzenie tak dobrze ułożonego psa - same kłamstwa, rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej ;)


Brak komentarzy: