Niewolnica ;)
Mała weszła dziś symbolicznie w rolę psa miejskiego - w wolnym przekładzie oznacza to, że założyliśmy jej obrożę oraz smycz. Obroża zostanie na razie na stałe; smycz była tylko przez kilka minut.
Pimpi jest zdecydowanie samicą alfa i przy zakładaniu obroży udowodniła to po raz kolejny. Oj, nie spodobał jej się prezent ani trochę... Ze smyczą było zresztą jeszcze gorzej :) Ale cóż, trzeba.
Ponieważ zawsze lubiła wybiegać na korytarz, więc pierwszy spacer odbyłyśmy właśnie tam. O ile zwiedzanie w pierwszych sekundach było ciekawe, to już w następnych przerodziło się w ogromny protest psa: rozpłaszczyła się na posadzce - bierny opór w najczystszej postaci.
Przez najbliższy tydzień będziemy tak trenować na sucho, ale już teraz widzę, że pierwszy spacer stanie się wyzwaniem dla całej trójki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz