Dokarmianie przez klikanie

sobota, marca 28, 2009

Nerwowe dni...

Już tylko albo aż tydzień. Wyjątkowo obfity w sprawy będzie ten czas, chciałabym go przeskoczyć, ale się nie da.


Małej udziela się nasze zdenerwowanie, wszyscy jesteśmy tacy podminowani. Poziom stresu na poziomie zejścia... Niech to się skończy nareszcie, niech będzie spokój i normalność...

Brak komentarzy: