Jeśli wszystko dobrze pójdzie...
...a istnieje taka możliwość że choć raz wszystko dobrze pójdzie i wtedy...
...w naszym domku zamieszka Franz Maurer. Nie, nie Linda, ale imię jest właśnie po tym F.M. z mojego ulubionego polskiego filmu.
Dooobra, nie jestem aż taką świnką, nie będę Was więcej męczyć... On wygląda tak:
Ma dwa lata i ma AHDH, czyli jak wszyscy mieszkańcy tego domu :) Znaczy wszyscy mają ADHD, wiek jest bardzo zróżnicowany, ale to jedno nas międzygatunkowo łączy. Dobrze będzie, zobaczycie to z czasem tu :)
P.S. Znów mi kategoria nie przystaje do posta ;)
P.P.S. Zdjęcie nie jest mojego autorstwa, nie widziałam tego futerka na oczy. Prawdopodobnie fotka została pstryknięta przez Chimairę lub Keirę, wieczorem się dowiem i uzupełnię.
P.P.P.S. No to już wiem, autorką tego zdjęcia jest Keira i bardzo Jej dziękuję za możliwość publikacji :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz