Blogomania
Kolejny blog, który tworzę... Który już? Niech policzę... czwarty i pół :)
Czy to efekt postępującej blogomanii? Nie wiem, okaże się. Na razie czuję się zdrowa na umyśle, ale przecież żaden maniak nie powie o sobie inaczej, więc to nie jest miarodajna wskazówka.
W opisie dosyć jasno wypowiedziałam się na temat swoich zamierzeń związanych z tym miejscem w sieci. Postaram się tych założeń trzymać, ale ostateczny kształt będzie co dzień nadawało życie, ludzie i wszystko z czym się zetknę.
Zapraszam do czytania i ewentualnie wypowiadania się. To tyle w ramach wstępu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz