Dokarmianie przez klikanie

środa, marca 03, 2010

Korzyści uboczne

Tego nie przewidzieliśmy, ale widzimy już wyraźnie, że półtorej doby bez naszego nadzoru znacząco zmieniło wzajemne stosunki futerek.


Zdecydowanie bardziej się zaprzyjaźniły. Objawia się to dosyć dziwnie co prawda... Otóż do tej pory (z rzadkimi wyjątkami) raczej unikały konfrontacji, robiły mniej niż więcej, nie patrzyły sobie w oczy, schodziły sobie z drogi etc. - tego typu zachowania.
Teraz jest inaczej, ganiają się, miauczą, warczą - z pozoru wygląda, że to gorzej, ale wg mnie - nie. Chyba lepiej, bo teraz te układy wydają mi się zdrowsze.

Ich dotychczasowa zachowawczość prawdopodobnie wynikała z naszej zbyt częstej ingerencji i rywalizacji o naszą uwagę. Zostawione same sobie, musiały szybko wypracować nowe zachowania i chyba im się to całkiem nieźle udało :) Nam się podoba.

1 komentarz:

Janusz pisze...

Tak, lew nie zawsze sie daje tresowac i wtedy mamy mnóstwo kłopotów. Ze zwierzątkami jest lepiej, z wyjątkiem szopa pracza.