Xanadu ;)
Pamiętacie ten musical? Bardzo był kiczowaty, ale za to z dobrą muzyką no i fajnie tam na wrotkach jeździli.
Czemu akurat teraz o tym piszę? A bo państwo M. nabyli wczoraj dwie pary wrotek i dziś udają się na jazdę próbną. Słowo, że gdy wrócą, to opiszę uczciwie, ile razy zaliczyli glebę.*
Niezależnie od tego, pani M. już pewnie jest na Youtube, bo wczoraj trenowała na klatce schodowej, monitorowanej przez KSP, tak więc - jeśli chłopaki się nagraniem sami nacieszyli, to pewnie wrzucą, co by inni ludzie też się mogli pośmiać ;)
*Pod warunkiem, że w ogóle będę w stanie policzyć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz