Duch z przeszłości
Dziś w planach mam piwo z bardzo, ale to bardzo dawno nie widzianym kolegą.
Prawdopodobnie przebiegnie ono pod hasłem "A pamiętasz...?", jak zwykle przy takich okazjach bywa. Ale nie tylko, więc bardzo się na nie cieszę i liczę na megatony pikantnych plot o wspólnych znajomych, którzy już teraz powinni mieć piekące uszka, choć spotkanie dopiero za kilka godzin ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz