Dokarmianie przez klikanie

piątek, sierpnia 20, 2010

Nawiązanie

Nawiązuję niniejszym do pierwszego postu z 18. sierpnia.


Warto było jednak, bo K. naprawdę znów się uśmiecha, a wraca z pracy tak zrelaksowany i pełen energii, jakby nie wracał z pracy, a z wizyty w jakimś spa. Czyli to jednak była dobra decyzja... :)

Brak komentarzy: