Małe info
Uprzedzam, że może mnie od poniedziałku nie być online przez kilka dni.
Nie będę miała netu, a raczej będę go miała w sposób mocno ograniczony. Postaram się jednak coś wrzucać, gdy będę mogła. Za kilka dni wszystko powinno wrócić do normy. Zaglądajcie tu i na kulinarne strony oraz do wspólnego bloga z M., bo problemy potrwają raczej niezbyt długo, choć teraz nie jestem w stanie powiedzieć, ile dokładnie...
Do zobaczenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz