Come back... wiedziałam że tak będzie ;)
No sorry, ale za to jak się zarzekałam, co nie?
Wracamy. Najwspanialszy z Mężów, Pimpi i Franz oraz oczywiście ja, bo kto by ich opisywał... Zapraszam ponownie, szczególnie wiernych Czytelników. Cieszycie się? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz